nadal czekamy a nasze trzecie dzieciątko zdecyduje się nareszcie urodzić. Niestety tym razem końcówka jest dla mnie trochę ciężka fizycznie. Na szczęście udało sie ostatnio oś uszyć, choć na raty. Z tak dużym brzuchem nie łatwo znaleźć pozycję w której udaje sie ogarnąć wszystkie małe elementy.
oto co udało mi się jednak zrobić ;)
ostatnie kolce ♥ niesamowite są te kamyczki. Brikola, my tu za Was mocno kciuczymy ♥ ☺
OdpowiedzUsuńHello! Jestem mama dwóch synów, wegierka z polskimi korzeniami :) Napotkalam link calkiem przypadkowo, na jednym z wegierskich blogów chustowych ( http://celesztina.blogspot.com/2009/10/kiegeszitok-hordozashoz-hordozos.html ), i calkiem zafascynowaly mnie te cudowne bizuterie! Mam pytanie, czy jest mozliwosc zamówic kolczyki pasujace do chust Dydimos? Nie znalazlam kontaktu na stronie… Mój adres e-mail jest: torokek at gmail.com .
OdpowiedzUsuńZ góry dzieki! Zosia