bardzo pomalutku wracam do lepienia. Nie jest łatwo znaleźć porządną chwilę skupienia pośród trójki dzieci i nawałnicy zadań w domu.
jednak staram się
wczoraj przytargaliśmy ze strychu nasz stary stolik i teraz stojąc pod oknem robi za mój mały warsztat. Dodatkowo dzielę powierzchnię użytkową ze szczurami, ale co tam.
dziś tylko 3 odsłony:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz